„Wiele zależy od nas samych”

Szanowni Państwo, w związku z przejściem szkoły w tryb online zamieszczam rekomendacje, które otrzymałam i chcę się z Państwem nimi podzielić.

To nietypowa sytuacja dla Państwa i dzieci. Zachowanie spokoju będzie miało duży wpływ na odporność zarówno psychiczną jak i fizyczną. Oczywiście, różnimy się między sobą i różnią się też nasze dzieci. Są takie, które w obecnej sytuacji czują pewne podekscytowanie, ciekawość, a nawet radość (no w końcu nie trzeba chodzić do szkoły i tyle nowych ciekawych rzeczy dzieje się wokół). Są jednak i takie, które z dużym niepokojem i lękiem stale sprawdzają portale informacyjne, dopytują dorosłych, poszukują informacji o zagrożeniu. Jeszcze inne, mówią: dość!-już nie mogą oglądać, słuchać, czytać i rozmawiać na temat zagrożenia koronawirusem. Jednak wszystkie dzieci, nawet te szczęśliwe w obecnym czasie, z różnym natężeniem i częstotliwością odczuwają nieprzyjemne uczucia. Boją się….Ten strach, zupełnie zrozumiały w obecnej sytuacji, wymaga zaopiekowania przez nas dorosłych! Oto kilka wskazówek profilaktyki zdrowia psychicznego:

OBSERWUJMY – siebie i nasze dzieci. Nie tylko pod kątem infekcji, ale i tego jak emocjonalnie radzimy sobie z otaczającą rzeczywistością. Jakie jest nasze dziecko? Jak reaguje na tę sytuację, jak reaguje na nas? Czy dopytuje? Czy unika rozmów? Czy sądzi, że musi nas chronić i robi dobrą minę do złej gry? Czy może (przynajmniej na razie) wygląda na to,że sytuacja go nie przeciążą? A jak my się zachowujemy?

BĄDŹMY GOTOWI DO ROZMOWY – przygotujmy sobie zestaw 3-4 rzetelnych faktów, którymi możemy się z naszym dzieckiem podzielić. Czasem trzeba będzie powtórzyć je wielokrotnie-dzieci lubią upewniać się, że pozyskane informacje są prawdziwe. Bądźmy gotowi na konfrontację z fake newsami. Nie przekazujmy dzieciom niesprawdzonych informacji, czy dramatycznych nowin. Bądźmy w tych rozmowach spokojni, opanowani i rzeczowi. Jeśli sami jesteśmy kłębkiem nerwów i mimo szczerych chęci nie udaje się nam zachować spokoju, zastanówmy się, kto z naszego otoczenia mógłby taką rozmowę przeprowadzić?  Ustalmy z nimi wcześniej, czego potrzebujemy i jak chcielibyśmy, aby taka rozmowa wyglądała. Fajnie jeśli jest to bliska dla naszego dziecka osoba, do której ma zaufanie, którą lubi. Naprawdę psycholog jest ostatnią osobą w tej kolejce! Dzieci potrzebują bezpieczeństwa emocjonalnego, a takie w pierwszej kolejności dają rodzice. Wizyta u specjalisty może tylko nasilić różne lęki!

MÓWMY SZCZERZE NIE WIEM – odpowiadajmy szczerze na pytania naszych dzieci. Nie obiecujmy rzeczy, na które nie mamy wpływu. Na niektóre pytania nie znamy przecież odpowiedzi (nikt z nas nie wie, ile będzie trwała ta sytuacja). I o tej swojej niewiedzy warto szczerze mówić. Choć część rodziców/nauczycieli/opiekunów się tego obawia, ta szczerość buduje zaufanie!

ROZMAWIAJMY JAK RADZIĆ SOBIE Z LĘKIEM – opowiedzmy dzieciom, co my robimy, żeby trudne myśli nie zawładnęły naszą głową (czytanie książek, oglądanie komedii, gry). Pytajmy, co im pomaga?-dzieci są w tym bardzo kreatywne i mogą nas zaskoczyć super pomysłami z których i my możemy korzystać. Sprawdzimy też, czego potrzebują w tej sytuacji. Zastanówmy się, co możemy wspólnie robić, aby zachować dobry nastrój. Szczerze rozmawiajmy o tym, że i my dorośli przeżywamy trudne emocje, ale znamy sposoby, aby z nimi sobie radzić! Nie bagatelizujmy uczuć naszych dzieci. Jeśli to jest możliwe, dajmy dziecku czas na płacz, złość i inne trudne emocje. Proszę pilnować się z tematami, które poruszacie przy dzieciach. Dzieci nie powinny słuchać o Państwa problemach, obawach. Dziecko nie może być Państwa wsparciem. Proszę na czas takich rozmów wyjść do innego pomieszczenia. Proszę szukać wsparcia u rodziny, innych dorosłych.

NIE OSZUKUJMY – starajmy się być spokojni-nie panikujmy. Jednak kiedy dajemy się ponieść emocjom, a dziecko pyta co się stało? nie odpowiadajmy NIC. Takie ucinanie rozmowy, tworzenie tajemnic potęguje lęk. Ochłońmy i nawet jeśli nie od razu, wyjaśnijmy dziecku, (czasem wystarczy ogólnie: np. … ta stała obecność informacji o wirusie mnie złości, martwi czy niepokoi.) co się stało, czego było świadkiem.

ZADBAJMY O POTRZEBY DZIECI – tak jak my potrzebujemy porozmawiać z bliskimi, koleżanką czy kolegą, nasze dzieci również tego kontaktu potrzebują! Zadbajmy o to! Rówieśnicy są strasznie ważni! Pamiętajmy o nowych technologiach-to dobry moment, żeby z nich również korzystać. Jednak pozostańmy czujni i rozmawiajmy z naszymi dziećmi o zagrożeniach, na które obecnie z jeszcze większą siłą są narażone w Internecie. Przebywanie online stwarza warunki do zawierania nowych-niekoniecznie dobrych znajomości, wpadania w pułapki gier internetowych, wpływających destrukcyjnie na stan umysłu młodego człowieka. Zwróćmy uwagę na uświadamianie naszych dzieci na co mogą być narażone i szczerze rozmawiać o konsekwencjach, niejednokrotnie tragicznych. Pamiętajcie Państwo, że szczerość i otwartość budzi zaufanie. Bądźmy przy naszych dzieciach obecni.

UCZMY SIĘ RAZEM ZDROWYCH NAWYKÓW – bądźmy wzorem do naśladowania. Pokażmy i przećwiczmy, jak myć ręce, jak zasłaniać usta, jak dbać o wypoczynek, odpowiedni sen i dobry nastrój. Rozmawiajmy o tym co trudne, o potknięciach i zagrożeniach i co z nimi robić.

ZADBAJMY O INNYCH – obecna sytuacja może być świetną lekcją empatii, wrażliwości i właśnie odpowiedzialności za wspólnotę: rodzinna, klasową sąsiedzką…. Nasze zachowania przecież przekładają się bezpośrednio na rozprzestrzenianie wirusa, a więc na życie i zdrowie innych ludzi. Rozmawiajmy o tym z naszymi dziećmi! Może w tej trudnej sytuacji spróbujemy zająć się czymś użytecznym? Może razem z dzieckiem wesprzemy słabszych, którzy potrzebują naszej pomocy (wejdźcie na fan page POMAGAMY SOBIE).

UNIKAJMY: Słuchania własnych lęków! Podejmowania decyzji pod wpływem emocji. One na ogół utrudniają nam dostęp do racjonalnego działania. Utożsamiania własnych emocji z emocjami syna czy córki. Dzieci są odrębnymi istotami! Zmuszania dziecka do opowiadania o tym co czuje w tej trudnej sytuacji. Jeśli dziecko stawia opór-nie zmuszamy! Przypominamy, że jesteśmy, że jesteśmy na tę rozmowę gotowi, ale czekamy na jego sygnał. Możemy też dopytać, czy jest coś, co ułatwiłoby taką rozmowę. Mówienia: Wszystko będzie OK. jeśli sami w to nie wierzymy! Sugerowania, co dziecko powinno czuć w podobnej sytuacji. Składania obietnic, których nie można dotrzymać.

PAMIĘTAJMY: Nawet najtrudniejsza sytuacja, może dodać nam i naszym dzieciom skrzydeł. Dzieje się tak wtedy, kiedy będąc w trudnej sytuacji doświadczamy (MY I ONE) wsparcia od innych, kiedy mimo trudnych doświadczeń mamy wpływ na różne obszary własnego życia, nawet z pozoru błahe, kiedy mam poczucie, że mimo trudności radze sobie z życiem! Silniejsi będziemy też wtedy, kiedy zadbamy o innych! Dzieci potrzebują też zdrowych granic. Dzięki temu czują się bezpiecznie. Wiedzą, że rodzice ochronią ich przed zagrożeniem. Granice psychologiczne chronią dziecko przed nadmiarem informacji, z którymi nie są w stanie sobie poradzić. Zadaniem rodzica jest umożliwiać rozwój i chronić przed niebezpieczeństwem. Szanowni Państwo, proszę być dobrej myśli i wykorzystać ten czas na budowanie więzi rodzinnych. Dzieci są w Was wpatrzone. To, co robicie ma znaczenie.

FAKTY O KORONAWIRUSIE: Wiemy, że należy bezwzględnie myć ręce; zwłaszcza po dotknięciu innych osób oraz często dotykanych przedmiotów znajdujących się w miejscach publicznych. Wiemy, że bezwzględnie nie należy dotykać nieumytymi dłońmi oczu, nosa i ust. Wiemy, że należy bezwzględnie kichać i kaszleć w chusteczkę jednorazową (którą od razu wyrzucamy) lub w zgięcie łokciowe. Wiemy, że należy bezwzględnie pozostać w domu, szczególnie jeżeli czujemy się chorzy. W przypadku wysokiej gorączki, kaszlu i trudności w oddychaniu należy natychmiast skontaktować się z infolinią 800-190-590. Warto unikać zgromadzeń i miejsc publicznych. Warto ograniczyć teraz podróżowanie transportem publicznym.

Z wyrazami szacunku, Ewa Kita – Dyrektor Szkoły

Przede wszystkim dbajmy o zdrowie. Wiele zależy od nas samych! Unikaj skupisk ludzkich, jeśli możesz–udaj się na pracę zdalną. Myj często ręce, nie dotykaj bez potrzeby twarzy. Zwracaj uwagę innym na właściwe zachowania!

Wszystkie niezbędne i wiarygodne informacje można znaleźć na: gov.pl/koronawirus. Jeśli masz objawy towarzyszące koronawirusowi, zadzwoń do najbliższej stacji sanitarno epidemiologicznej lub na infolinię NFZ pod: 800 190 590. Kontakt do Sanepidu-Lubliniec: 604 619 629, 600 464 522.