Zaskroniec to wąż całkowicie niegroźny a bardzo pożyteczny. Niestety nasz strach przed tym, co pełza, często bierze górę nad rozsądkiem.
Kto ma ogród nad stawem, albo wybudował duże oczko wodne, ten ma spore szanse poobserwować te niezwykłe i , niestety, coraz rzadsze zwierzęta. Nie należy ich jednak brać do ręki, bo to dla nich spory stres. Zagrożone uciekają, kryją się w zaroślach. Gdy to nie pomaga wyrzucają wydzielinę lub udają martwe. Zaskrońce nie są jadowite i nie kąsają. Najchętniej schodzą z drogi. Kto więc nie chce stanąć z nimi oko w oko, niech chodzi, tupiąc. Tym sposobem postraszy te gady, które wprawdzie są głuche jak pień, ale doskonale wyczuwają drgania podłoża.